Gdy chodziłam jeszcze do szkoły, zastanawiałam się nad tym, co zrobić, aby zaangażować siebie – czyli mój mózg – do tego, by zainteresował się przedmiotem, którego nie lubię, i który mnie nudził. Chciałam się nim zainteresować po to, aby łatwiej było przetrwać lekcję i na sprawdzian nauczyć się zagadnień z nim związanych.  Zauważyłam, że szybciej i przyjemniej mijały mi  lekcje z przedmiotów, które mnie interesowały (na przykład geografia), miałam też z nich lepsze stopnie. Lekcje z przedmiotów, za którymi nie przepadałam (na przykład chemia) dłużyły się w nieskończoność – i oczywiście gorzej też wypadałam na klasówkach.

Wówczas nie znalazłam niestety sposobu, który pomógłby mi rozbudzić w sobie zainteresowanie czy przełamać niechęć do danego przedmiotu. Już wtedy zdawałam sobie sprawę z tego, że zainteresowanie sprzyja zaangażowaniu się w dany temat. Wyzwala pozytywne emocje, które sprawiają, że przez dłuższy czas koncentruję uwagę na wybranym problemie. Dzięki temu łatwiej można zrozumieć to, czego mamy się nauczyć.

Niestety, gdy chodziłam do szkoły nikt nie podpowiedział mi, że DOŚWIADCZENIA mogą być świetnym sposobem, aby przełamać nudę czy niechęć wobec danego przedmiotu. Dziś, jako ekspert w zakresie zdrowego mózgu wiem, że nauka poprzez DOŚWIADCZENIE, aktywuje mózg do bardziej efektywnej pracy – wyzwala pozytywne emocje, które przełamują nudę czy nawet senność!, uaktywnia sieć skojarzeń w mózgu, dzięki czemu nowo zdobytą wiedzę jesteśmy w stanie powiązać z tym, co już wiemy i poprzez to szybciej i trwalej zapamiętujemy.

Nauka poprzez doświadczenie nie tylko na poziomie biologicznym aktywuje mózg, co sprzyja nauce, ale także oddziałuje na płaszczyźnie psychologicznej. Rozwija właśnie ZAINTERESOWANIE, UCZY ODPOWIEDZIALNOŚCI (przygotowując doświadczenie musimy się do niego odpowiednio przygotować, zdobyć potrzebne rzeczy i monitorować jego przebieg, aby praca nie poszła na marne) oraz buduje i KSZTAŁTUJE WIĘZI z osobami, z którymi przeprowadzamy doświadczenie (rodzice, rówieśnicy). 

Uczniowie dziś są w dużo lepszej sytuacji niż ja byłam kiedyś. Na polskim rynku ukazują się książki z serii PWN Laboratorium w szufladzie, które uruchamiają w mózgach młodych osób, te wszystkie korzystne procesy, o których piszę! Najnowszemu wydaniu – BIOLOGIA – MÓZG: AKTYWACJA! ma zaszczyt patronować z tego właśnie względu, że nic tak efektywnie nie uaktywnia mózgu do nauki jak właśnie doświadczenie.

W książce “Laboratorium w szufladzie – BIOLOGIA – autor proponuje wiele niezwykłych i zadziwiających eksperymentów, które wyjaśnią zawiłe zagadnienia i sprawią, że osoby, które są fanami biologii gruntownie poszerzą swoją wiedzę, a osoby, które nie przepadają za tym przedmiotem – w przyjemny sposób się nią zainteresują!