Mózg i depresja – życie w dużym mieście sprzyja rozwojowi depresji!

Mózg i depresja – życie w dużym mieście sprzyja rozwojowi depresji!

Urodziłeś się i żyjesz w mieście? Czy wiesz, że w związku z tym jesteś bardziej narażony na rozwój depresji? Depresja to poważna choroba, która m.in. wiąże się z zaburzeniem pracy mózgu, co skutkuje znacznym pogorszeniem nastroju. Okazuje się, że życie w mieście niszczy mózg i przez to zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na depresję. 

Depresja wiąże się z pogorszeniem funkcjonowania w sferze osobistej, zawodowej i towarzyskiej – społecznej. Depresja powinna być leczona zaraz od pojawienia się pierwszego objawu, którym może być obniżenie nastroju lub odczuwanie lęku. Nie warto czekać, aż nastrój sam się poprawi, tylko w trosce o swoje zdrowie, warto udać się do terapeuty. Depresja nieleczona prowadzi do utrwalenia objawów i wytworzenia osobowości depresyjnej.

Depresja – objawy 

Pogorszenie nastroju to główny objaw depresji. Do pozostałych objawów depresji zalicza się m.in.: 

  • zniechęcenie
  • obniżenie poziomu energii
  • rozdrażnienie
  • osłabienie koncentracji
  • trudność w zasypianiu 
  • obniżona samoocena
  • odczuwanie lęku 
 
Depresja – przyczyny 
 
 
Naukowcy od dawna przypuszczali, że życie w miastach wpływa na funkcjonowanie mózgu człowieka. Dopiero jednak odkrycia prof. Andreasa Meyer-Lindenberga z Uniwersytetu w Heidelbergu rzuciły nowe światło na istotę tego zjawiska i wskazały, że zmiany powstające w mózgu mogą prowadzić w kierunku rozwoju depresji. 
 
Przy pomocy funkcjonalnego rezonansu magnetycznego naukowiec badał aktywność mózgu 32 osób, które w stresujących warunkach wykonywały zadanie matematyczne. Osoby badane miały na uszach słuchawki i bez względu na to, jak im szło słyszały – Jesteś za słaby! Popraw się! W odpowiedzi na to w ich mózgu aktywowały się określone struktury.
 
To niesamowite ale badacze stwierdzili, że reakcja mózgu na sytuację stresującą zależała od tego, czy dana osoba pochodzi i w mieszka w dużym mieście czy też w małym mieście bądź na wsi! 
 
Naukowcy zaobserwowali, że u osób, które pochodziły z dużych miast lub obecnie mieszkały w metropoliach, ciało migdałowate (struktura mózgu znajdująca się parzyście tuż nad uszami, wchodzi w skład układu odpowiedzialnego m.in. za rozwój depresji) było bardziej aktywne niż u osób pochodzących ze wsi i z małych miejscowości. Nadaktywne ciało migdałowate wiąże się z wyższym poziomem lęku i zwiększeniem prawdopodobieństwa wystąpienia depresji.
 
 
Depresja – jak się przed nią chronić?
 
 
 
Odkrycia naukowców wskazują nam, jakie zagrożenia dla funkcji naszego mózgu może nieść życie w dużym mieście. Oznacza to, że styl życia może prowadzić do rozwoju chorób mózgu – w tym do depresji. Jeśli więc urodziłeś się i/lub mieszkasz w dużym mieście (takim jak Warszawa, Kraków czy Poznań) już teraz pomyśl o tym, co możesz zrobić, aby minimalizować jego negatywny wpływ na naszą psychikę. Możesz też wybrać którąś z moich porad. 
 
Aby żyć w dużym mieście i uchronić się przed depresją: 
  • uprawiaj regularnie sport 
  • utrzymuj pozytywne relacje z ludźmi
  • jeśli mieszkasz sam, minimum raz w tygodniu spotkaj się ze znajomym 
  • dbaj o zdrową dietę – unikaj cukru i niezdrowych tłuszczy 
  • dołącz do grupy (np. sportowej, artystycznej, ekologicznej, terapeutycznej, tanecznej) i realizujcie wspólnie działania 
  • zadbaj o porządek i czystość w miejscu, w którym mieszkasz
 
 
Depresja – zachowaj zdrowie mózgu 
 
 
Ciało migdałowate pośredniczy w sterowaniu reakcjami emocjonalnymi, w tym w szczególności lękowymi. W czasie eksperymentu prof. Meyer-Lindenberga, to właśnie ciało migdałowate aktywowało się u wszystkich zestresowanych uczestników badania. W szczególności jednak było nadaktywne u osób, które wychowywały się i żyły w dużych miastach. U badanych pochodzących z mniejszych miast i wsi ciało migdałowate nie było aż tak bardzo aktywne. W związku z tym odczuwali oni niższy poziom lęku i byli w mniejszym stopniu narażeni na rozwój depresji. Tak znaczącej różnicy w pracy mózgu pomiędzy osobami z dużych i małych miast bądź wsi nikt się nie spodziewał. 
Inne badania pokazały, że nadaktwność ciała migdałowatego rozregulowuje działanie innych systemów w mózgu (np. zaburza logiczne myślenie) i przyczynia się nie tylko do powstania zaburzeń lękowych czy rozwoju depresji ale też zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na schizofrenię.
 
 
 
 

 

 

Jedna odpowiedź

  1. Wonderful article! That is the type of information that are meant to be shared
    around the web. Disgrace on Google for not positioning this put up upper!
    Come on over and talk over with my web site . Thanks =)

Nie można już dodawać komentarzy.

Copyright 2022 Mózg: Aktywacja!